Shingeki no Kyojin
Japonia 2013Reżyseria: Tetsuro Araki
Na podstawie mangi "Shingeki no Kyojin" Hajime Isayamy
Anime to dzieła, z którymi wciąż się oswajam. Niby zwykłe animacje, ale jakże różne od tego, co pochodzi z naszego kręgu kulturowego... Jednak coraz bardziej do mnie przemawiają. Są wielowymiarowe, złożone i na swój sposób bardziej życiowe: komedia miesza się z tragedią, w dziełach pozornie komediowych są chwile wzruszenia, a w tych bardziej dramatycznych bywa zabawnie. Pewnie dlatego anime szturmem podbiło Europę, ale w drugą stronę to nie działa. A najbardziej mnie dziwi, że po dziesiątkach lat Japończycy ciągle są w stanie tworzyć coś nowego i zaskakującego.
Właśnie kilka tygodni temu byłem na konwencie miłośników mangi i anime. Jak zwykle na takich imprezach, pojawiło się wielu cosplayerów, a ja lubię wiedzieć, co fotografuję, więc jeśli nie rozpoznaję postaci, to pytam. I tak, widząc nieznane mi kostiumy, dowiedziałem się o istnieniu mangi "Shingeki no Kyojin", znanej u nas jako "Atak Tytanów". Ktoś pokazał mi fragment jednego z odcinków... i momentalnie się zauroczyłem. Zaraz wyjaśnię, dlaczego.